14.12.16

Aplikacje i urządzenia mobilne w sporcie. Czy warto z nich korzystać?

Przeglądając media społecznościowe dostrzegam coraz więcej wpisów i danych dotyczących aktywności fizycznej. Jako osoba związana ze sportem mam wśród znajomych wiele osób, które profesjonalnie się nim zajmują, więc tego rodzaju treści publikowane np. przez zawodników lub trenerów mnie nie dziwią. Pojawia się jednak coraz więcej informacji, wpisów, zdjęć, danych publikowanych przez osoby podejmujące aktywność fizyczną w formie rekreacji. Większość z nich związana jest z używaniem różnego rodzaju aplikacji oraz coraz bardziej popularnych urządzeń: smartfonów, zegarków, opasek. W pewnym momencie zaczęłam zastanawiać się, w jaki sposób nowe technologie i media społecznościowe wpływają na nasz stosunek do sportu i na nasze samopoczucie w kontekście podejmowanej aktywności fizycznej.

Chociaż należę do osób raczej dobrze orientujących się w nowinkach technologicznych, szczególnie tych związanych ze sportem, powoli przestaję nadążać za coraz to nowymi propozycjami urządzeń „wspomagających” aktywność fizyczną. Większość z nich posiada różnego rodzaju funkcje, które pozwalają monitorować parametry fizjologiczne organizmu, przebyty dystans itp. Niektóre z nich w pewien sposób „opisują” nawet nastrój użytkownika. I tak, jak dość jasny jest wpływ tych urządzeń na fizjologiczne aspekty naszego funkcjonowania, tak wpływ na psychikę jest ciągle nie do końca znany, pozostając jednocześnie obiektem zainteresowania psychologów.

Motywacja, samokontrola, psychologiczne aspekty odchudzania w czasach „epidemii” nadwagi i otyłości? To główne obszary, na które wpływać może korzystanie z urządzeń i aplikacji dotyczących pomiaru aktywności. Bardzo często aplikacje i serwisy, które skupiają użytkowników danego urządzenia mają charakter społecznościowy. Funkcje umożliwiająca poznawanie innych użytkowników, wymianę doświadczeń, komentowanie i oznaczanie aktywności wzmacniają atrakcyjność. Ułatwiają nawiązywanie znajomości, tworzenie grup i wzajemne motywowanie się do podejmowania wysiłku. Wielu z nas ułatwia to utrzymanie postanowienia o uprawianiu sportu, a aktywność fizyczna staje się przyjemnością, okazją do rozwoju towarzyskiego i spędzania czasu ze znajomymi, z którymi łączą nas te same zainteresowania.

Kiedy postanawiamy, że rozpoczynamy regularną aktywność fizyczną, zazwyczaj towarzyszy temu jakiś wymierny cel, który chcemy osiągnąć. Czasami jest to przebiegnięcie półmaratonu, czasami zrzucenie dziesięciu kilogramów, czasami wymarzony start w zawodach. Często jednak mamy problemy z monitorowaniem i kontrolowaniem tego, w jaki sposób dążymy do osiągnięcia wyznaczonego celu. Kiedy nie sprawdzamy postępów lub nie wyznaczamy celów krótkoterminowych, trudniej nam dotrzymać postanowienia. Warto zwrócić uwagę na to, w jaki sposób formułujemy cele. Nawet długoterminowy cel może zostać określony w sposób jasny i precyzyjny. Im więcej szczegółów zawrzemy w postanowieniu, tym trudniej będzie nam znaleźć tzw. furtkę do tego, aby celu nie realizować. Urządzenia typu smartwatch lub aplikacje dotyczące aktywności fizycznej formułują cele w sposób konkretny i szczegółowy przypominając jednocześnie w odpowiednich momentach o tym, co powinniśmy robić, aby ten cel osiągnąć (kontrola i monitoring). Tego typu technologia przejmuje więc ważną i dla wielu z nas trudną część procesu dotrzymywania postanowień.

Czy trudno wam zmobilizować się do przerwania oglądania filmu lub serialu albo wcześniejszego wstawania po to, aby pójść na trening? Czy zdarza wam się zapominać o wyznaczonym zadaniu treningowym? Aplikacje i urządzenia skutecznie mogą nam o tym przypominać. To kolejna z zalet ich stosowania. Dzięki powiadomieniom i przypomnieniom pomagają nam utrzymać motywację. To często motywacja zewnętrzna, ale jak wiadomo, umiejętnie stosowana i utrzymywana motywacja zewnętrzna może przerodzić się w motywację wewnętrzną, a więc tkwiącą w nas samych chęć do tego, aby robić coś, co sprawia nam przyjemność i przynosi szereg korzyści na różnych płaszczyznach.

Czy nie jest zresztą tak, że dzieląc się wrażeniami z treningu w Internecie (w serwisach społecznościowych lub za pośrednictwem aplikacji sportowych) budujemy pewien rodzaj tożsamości? Kiedy nasi znajomi widzą kolejne posty dotyczące treningów zaczynają myśleć o nas, jako o osobach aktywnych, dynamicznych, które mają pasję. To z kolei sprawia, że nasz wizerunek w sieci staje się pozytywny, a pozytywny wizerunek poprawia nasze samopoczucie i samoocenę.

Niezależnie od tego, jak bardzo irytujące może być więc dla niektórych z was obserwowanie wielu postów i aktualizacji dotyczących kolejnych treningów waszych znajomych, warto zastanowić się nad korzyściami, jakie niesie za sobą używanie zegarków, aplikacji i serwisów sportowych. Czy tego chcemy, czy nie, technologia coraz śmielej wkracza w funkcjonowanie społeczeństw i tylko od nas zależy, czy i w jakim stopniu będziemy korzystać z niej po to, aby poprawiać nasze samopoczucie i osiągać cele. Zegarek nie pobiegnie za nas, ale może pomóc w utrzymaniu aktywności i motywacji do działania.