10 października, jak co roku, obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Jest to dzień o tyle istotny, że sprzyja refleksji na temat tego, po co właściwie potrzebna jest nam psychologia, także w sporcie. W tym roku podejmujemy temat przeciwdziałania samobójstwom.
Większość artykułów dotyczących Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego zaczyna się podobnie. Można przeczytać w nich, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podaje, że depresja jest dziś czwartą najczęściej występującą chorobą na świecie. Według wszelkich dostępnych danych za kilkanaście lat będzie już na pierwszym miejscu tego rankingu. A to tylko jedno z „ostrzeżeń”, które oznacza, że zmienia się dzisiejszy świat i zmienia się także specyfika funkcjonowania ludzi.
Powoli zaczynamy odróżniać psychologię od psychoterapii i psychiatrii – zwiększa się nasza świadomość w tej kwestii. Zaczynamy też, jako społeczeństwo, rozumieć rolę wsparcia psychologicznego w życiu. Dostrzegamy, że korzystanie z pomocy psychologicznej czy psychoterapeutycznej nie musi i nie powinno budzić poczucia winy czy wstydu. Stygmatyzacja społeczna powoli się wycisza, dzięki czemu częściej korzystamy ze wsparcia specjalistycznego. Co ważne, mamy też ku temu warunki, bo fachowców jest coraz więcej. Oczywiście, brakuje ustawy o zawodzie psychologa i psychoterapeuty, a znalezienie pomocy wysokiej jakości ciągle jest wymagające, jednak powoli jest lepiej. Bardzo ważnym krokiem w społecznej zmianie jest też więcej zrozumienia dla tego, czym są zaburzenia psychiczne i jak dochodzi do tego, że pojawiają się w naszym życiu. Coraz więcej mówimy także o dobrostanie człowieka, o emocjach czy o byciu blisko siebie. Wiele się zmienia, ale wiele jeszcze pozostało do zmiany.
Zdrowie psychiczne w sporcie
Te zmiany dotyczą także sportu. Jeszcze niedawno, nawet w Stanach Zjednoczonych, a więc w społeczeństwie o dużo wyższym poziomie świadomości, w tym obszarze, mówiliśmy – stosunkowo rzadko zresztą – o psychologii sportu. Przyszedł jednak moment, w którym środowisko sportowe zaczęło dostrzegać ważną rolę psychologii w sportowym rozwoju. O radzeniu sobie z depresją i uzależnieniem głośno powiedział Michael Phelps i od momentu zakończenia sportowej kariery jest jednym z największych orędowników edukacji w zakresie zdrowia psychicznego. O wyzwaniach związanych z uprawianiem sportu opowiada coraz więcej gwiazd sportu, także w Polsce. Coraz częściej także, komentując bieżące wydarzenia sportowe, dostrzegamy istotną rolę „czynnika psychologicznego”. Przykład? Ostatnie tygodnie. Rola przygotowania mentalnego podczas MŚ w lekkiej atletyce w Doha. Podkreślanie niezmiernie istotnej roli psychologii w procesie szkoleniowym i podczas rywalizacji przez tenisistów. Zdecydowane wprowadzanie (jako obowiązek) psychologów w każdej z drużyn NBA i NFL. Coraz częstsze informacje na temat hejtu i mowy nienawiści w sporcie (przykład Katarzyny Kawy). Przykładów jest wiele, a na rok przed igrzyskami olimpijskimi w Tokio sztaby szkoleniowe wielu dyscyplin coraz częściej myślą o wprowadzeniu przygotowania mentalnego w proces przygotowań.
Powoli przestajemy mówić tylko o psychologii sportu, a częściej podkreślamy rolę psychologii w sporcie (istotne różnice!) i mówimy o zdrowiu psychicznym w sporcie. Zaczynamy patrzeć szerzej, już nie tylko rozumiejąc, że w proces szkoleniowy warto włączać tak zwany trening mentalny. Wsparcie psychologiczne w sporcie to dziś dużo szerszy wątek i coraz większy „puzzel”, który składa się na sportowe mistrzostwo. Mówimy o nim także w kontekście coraz częstszych informacji o tym, że sportowcy chorują na zaburzenia psychiczne. Z oczywistych niestety powodów tym, co wstrząsa środowiskiem najbardziej są tragiczne informacje o samobójstwach sportowców (przykłady Kelly Catlin czy ostatnio Jacka Hattona). Refleksja przychodzi stopniowo, ale zaczyna dotyczyć także ważnego obszaru aktywizacji i budowy zdrowego i sprawnego społeczeństwa. Wiele jeszcze musimy zrozumieć. Wiele pracy przed nami, także w zrozumieniu, że nie wszystko da się „wytłumaczyć” psychologią.
Wiem jednak na pewno, że środowisko sportowe się zmienia. Powoli dojrzewa. A to pomoże sportowcom, trenerom, rodzicom i osobom zarządzającym sportem funkcjonować skuteczniej, sprawniej i czerpać ze sportu większą przyjemność i satysfakcję. I właśnie dlatego warto edukować, warto o tym mówić i pisać. Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego w 2019 roku odbywa się pod hasłem przeciwdziałania samobójstwom i zwiększania świadomości w tym zakresie. To ważny obszar, także w sporcie, w którym dyskomfort na różnych płaszczyznach jest coraz większy. Pamiętajmy, że sportowiec to przede wszystkim człowiek.