Trudno mi wyobrazić sobie sportowca, który nigdy nie tracił motywacji i chęci do treningu. Kryzysowe momenty zdarzają się wszystkim osobom uprawiającym sport. Gorsza pogoda, ciężki dzień, kiepski nastrój…czasami każdy wolałby zostać w domu i nie iść na trening.
To właśnie momenty, w których przydają się pewne narzędzia, w które sportowca może wyposażyć psychologia. Istnieją bowiem sposoby na to, aby utrzymać motywację i „nie dać się” kryzysowi. Motywacja to siła, która pcha nas do działania. W bardziej naukowym ujęciu motywacja to wszystkie mechanizmy odpowiedzialne za podjęcie, ukierunkowanie, podtrzymanie i zakończenie działań. Poniżej postaramy się krótko i zwięźle opisać kilka sposobów, które mogą pomóc podczas tych trzech etapów.
Wyznaczanie celu
Najważniejszym, z punktu widzenia motywacji, dla wielu badaczy i praktyków wydaje się być kwestia odpowiedniego wyznaczenia celów. Ostatecznie, jeśli nie z powodu celu to dlaczego w ogóle podejmujemy aktywność i ciężko trenujemy? Chcemy osiągnąć pewnego rodzaju zysk lub nagrodę, więc cel może dotyczyć różnych obszarów: obniżenia wagi, czerpania satysfakcji z samej aktywności, osiągnięcia konkretnego rezultatu w zawodach lub chociażby spędzenia czasu wolnego w przyjemny sposób. Naukowcy uważają, że wyznaczanie celów we właściwy sposób jest efektywną strategią utrzymywania aktywności. Pomocne jest m.in. wyznaczanie celów pośrednich, krótkoterminowych, które stanowią swoiste małe kroki kierujące zawodnika w stronę osiągnięcia „głównego” celu.
Jak stworzyć cel?
– Zapisz w widocznym miejscu to, co chcesz osiągnąć. W formie zwięzłych zdań, punktów lub haseł albo luźnych myśli. Taki komunikat będzie stanowił przypomnienie, że chcesz coś zrobić i pozwoli ci przygotować się działania.
– Znajdź cel, który będzie stanowił dla ciebie wyzwanie, ale będzie też realistyczny i możliwy do spełnienia. Trudno jest od razu postawić sobie za cel zostanie mistrzem olimpijskim. Zanim dotrzesz do tego momentu, po drodze wiele się wydarzy. Dlatego właśnie koniecznie…
– … sformułuj cele krótkoterminowe. Uporządkują one twoje dążenia i pozwolą w systematyczny sposób zmierzać do zrealizowania głównego celu.
– Zwiększaj trudność. Kolejne cele krótkoterminowe powinny nieco podwyższać poprzeczkę.
Trening wyobrażeniowy
Trening wyobrażeniowy może pomagać w utrzymaniu motywacji. W treningu sportowym najczęściej używane są wyobrażenia dotyczące sylwetki i poziomu ogólnej sprawności. Warto więc:
– Skupiać się na obrazie swojego ciała kiedy jest wysportowane
– Wyobrazić sobie inne osoby podziwiające twoją formę i doceniające wysiłek, jaki włożyłeś w trening.
– Spróbować poczuć emocje, jakie towarzyszą ci kiedy jesteś w dobrej formie (np. zadowolenie z sylwetki, poczucie bycia podziwianym, dobre wyniki itp.)
– Jednocześnie warto postarać się utrzymywać wyobrażenia pełne pozytywnych i dobrych doznań, a także powtarzać sobie hasła mobilizujące i wspierające działanie (np. „Uda mi się!”, „Dam radę!”)
Monitoring
To pewnego rodzaju zaawansowany dziennik, który towarzyszy treningom. W świecie profesjonalnego sportu monitoring jest dziś nieodłącznym elementem procesu szkoleniowego, jednak w obszarze rekreacji i sportu amatorskiego to ciągle rzadkość. A jednak warto kontrolować swoje treningi nie tylko z medycznego i merytorycznego punktu widzenia (oczywiste korzyści w postaci obserwowania tego, kiedy jesteśmy w formie, co sprawia nam największą trudność, jak czego nam brakuje itp.). Monitorowanie może przebiegać w bardzo prostej formie (dziennik, blog, portale społecznościowe, aplikacje rejestrujące treningi), ale również bardzo efektywne, pomocne i…korzystne dla naszej motywacji.
Dzięki dzieleniu się z innymi naszą drogą do sprawności lub sukcesu możemy liczyć na nieocenione wsparcie z zewnątrz, możemy podzielić się naszymi uczuciami i doświadczeniami. Możemy również uzyskać informację zwrotną, która jest niezmiernie ważna dla motywacji każdej osoby podejmującej aktywność fizyczną. Pozytywna informacja zwrotna może być potężnym zastrzykiem motywacji. Co ciekawe, okazuje się, że używanie aplikacji fitness na smartfonach może istotnie zwiększać motywację do treningu. Warto jednak pamiętać o tym, aby wybierać narzędzia, które rzetelnie mierzą i archiwizują naszą aktywność.
Partner
Kto, jeśli nie partner do treningu da nam motywację do tego, aby być coraz lepszym? Zaleta partnerstwa treningowego zawiera się w jednym słowie: „rywalizacja”. Przyjacielska, serdeczna rywalizacja sprzyja poprawieniu rezultatów, powoduje, że chcemy być coraz lepsi, chętniej podejmujemy aktywność, łatwiej poprawić nam technikę, a także szybciej przełamujemy bariery lęku towarzyszące uprawianiu niektórych dyscyplin sportu. Przede wszystkim jest weselej, raźniej i łatwiej.