26.03.17

O nastawieniu, emocjach i nieobecności Krychowiaka. Przed meczem Polska-Czarnogóra

Porobiło się z tą psychologią w sporcie. Jeszcze pół roku temu, w trakcie igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro praktycznie nikt nie wspominał, że na ponad dwustu reprezentantów Polski przypadło…dwóch psychologów. Absurdu tej proporcji chyba nie trzeba tłumaczyć. Potem igrzyska się skończyły i w przypadku przynajmniej kilku sportowców głośno mówiło się o tym, że kluczowe dla osiągniętego rezultatu było przygotowanie mentalne. Mam wrażenie, że od tego momentu mówimy o psychologii sportu i psychologii w sporcie coraz więcej. I oczywiście bardzo się z tego powodu cieszę.

Zamiana postrzegania roli psychologii w sporcie wydała mi się szczególnie wyraźna w kontekście zapowiedzi meczu Polska-Czarnogóra. O przygotowaniu mentalnym zespołu Adama Nawałki mówi się od dawna – owszem. Jednak zazwyczaj po meczach. Tak było chociażby w przypadku spotkania z Rumunią, gdzie wątek nastawienia i motywacji poruszany był niemal przez wszystkie sportowe media. Tym razem o psychice mówimy już przed meczem. Dlatego i ja postanowiłam napisać teraz.

O czym konkretnie się mówi? O kontroli emocji, radzeniu sobie z presją, występowaniu w roli faworyta, koncentracji, realizacji celu. Dziennikarze podkreślają, że temperatura podczas spotkania w Podgoricy może być bardzo wysoka, a Polacy powinni zrobić wszystko, aby nie dać się sprowokować. Mówią, że tym razem psychika będzie szczególnie istotna.

I tak, i nie. Zgadzam się, że tym razem szczególnie istotne będzie kontrolowanie emocji i skupienie się na celu. I tu krótkie wyjaśnienie. Celem nie powinno być zwycięstwo samo w sobie, a rozegranie jak najlepszego spotkania, wykonanie założeń trenera, wykorzystanie stu procent swoich umiejętności. Czarnogórcy będą prowokować? Skupienie na celu ułatwi poradzenie sobie z tym i wykonanie „roboty”. Z drugiej strony cały aspekt związany z przygotowaniem mentalnym nie jest dziś ważniejszy/szczególnie ważny. Za każdym razem jest istotny w takim samym stopniu zwłaszcza na tak zaawansowanym (i zbliżonym w przypadku obu drużyn) poziomie przygotowania taktycznego, motorycznego i technicznego. Zawsze kluczowe jest bowiem to wspomniane koncentrowanie się na wyznaczonych celach i wdrażanie w życie planu ich realizacji. I nie zmienia się to, niezależnie od tego, jak silny będzie przeciwnik. Pamiętacie jeszcze rewanżowe spotkanie PSG z Barceloną w Lidze Mistrzów? Gdyby Paryżanie nie zastanawiali się nad tym, jak to będzie, gdy przegrają 1:4 lub 1:5, a skoncentrowali się na tym, aby rozegrać jak najlepsze spotkanie, kto wie, jaki byłby efekt.

O tym, jak ważna jest rola psychologii w sporcie mówią zresztą sami zawodnicy. Mam nawet poczucie, że to właśnie dzięki wypowiedziom takim, jak słowa Łukasza Piszczka w rozmowach podczas ostatniego zgrupowania kadry dziennikarze tak często poruszają ten aspekt w swoich analizach i relacjach. I dobrze. Oby więcej i częściej, bo dzięki temu stale zwiększa się świadomość społeczna wśród trenerów, rodziców i samych sportowców.

Wracając do przedmeczowych komentarzy, ta (nie)szczególna rola przygotowania mentalnego do meczu to jedna kwestia, która interesuje mnie w kontekście meczu z Czarnogórą. Druga, to brak Grzegorza Krychowiaka. Uważnie obserwowałam, jak Adam Nawałka prowadzi w kadrze Piotra Zielińskiego i Karola Linetty’ego. Przyzwyczajał ich do gry na konkretnym poziomie, do realizacji określonych zadań, ale i wdrażał w komunikację i integrował z drużyną. Powoli, stopniowo, jak pieczołowicie zaplanowaną inwestycję. Różnie bywało. I dziś to, jak poradzą sobie obaj zawodnicy, bez wsparcia Krychowiaka, bardzo mnie ciekawi. To szczególnie ważne dla całego zespołu, ponieważ nawet w kiepskiej formie, nawet z problemami w klubie, Grzegorz Krychowiak to szalenie ważny element tej reprezentacji. Łącznik, płuca, kreator, motywator. Przed Zielińskim i Linettym trudne zadania i brak wsparcia „szefa” pola. To bardzo ważny i trudny mecz dla obu zawodników pod względem presji, stresu, emocji, a także komunikacji i samooceny.

Tak to widzę. Są oczywiście jeszcze kwestie związane z presją gry w roli faworyta i wagą potencjalnego zwycięstwa, ale dziś szczególnie będę obserwowała nastawienie do gry całego zespołu, koncentrację na realizacji celu u wszystkich zawodników i dyspozycję wspomnianych piłkarzy. Zachęcam do oglądania i odbioru spotkania także pod tym kątem. I do trwałej zmiany poglądów. Przygotowanie psychiczne jest ważne zawsze. Nastawienie jest kluczowe. Jest dziś, było podczas Euro 2016, będzie podczas Mundialu. Tym razem po prostu bardziej to widać.