Kiedy myślimy o wypaleniu, natychmiast chcielibyśmy dodać do tego „zawodowe”. Kojarzy się z pracownikami wielkich korporacji czy osobami pracującymi w obszarze bezpieczeństwa (policjanci, strażacy itp.). Tymczasem wypalenie to bardzo poważny problem w sporcie, który często dotyka zawodników już na poziomie juniorskim.
Wypalenie w sporcie wiąże się z objawami i przyczynami stojącymi za wypaleniem zawodowym chociażby właśnie u pracowników korporacji. Najogólniej, jest definiowane jako emocjonalne i fizyczne wyczerpanie. W przypadku sportu dodaje się, że jest to wyczerpanie inne od zmęczenia, które towarzyszy treningom, np. bólu mięśni czy osłabienia organizmu spowodowanego treningiem. Towarzyszy mu też pogorszenie wyników i obniżenie czynionych w szkoleniu postępów. Wypalenie objawia się też tzw. cynizmem w odniesieniu do treningu i współzawodnictwa. Sportowiec, który doświadcza wypalenia dewaluuje sport, a trening przestaje sprawiać mu przyjemność i satysfakcję.
Co sprzyja powstawaniu wypalenia w sporcie?
Badania wskazują, że poziom wypalenia zawodowego, co do zasady, jest wyższy u młodszych sportowców ze światowej elity (juniorów) niż wśród olimpijczyków. Zawodnicy trenujący na poziomie olimpijskim mają już zupełnie inną świadomość siebie i swoich możliwości oraz więcej doświadczeń.
Co pomaga w radzeniu sobie z wypaleniem sportowym?
Wypalenie kojarzone jest w sporcie przede wszystkim z dwoma obszarami. Pierwszy to sposób, w jaki zawodnicy radzą sobie ze stresem, który jest nieodłącznym elementem uprawiania sportu. Istnieją różne strategie radzenia sobie ze stresem. Tą, która sprzyja powstawaniu wypalenia jest strategia skupiona na unikaniu. Polega ona na tym, że osoba doświadczająca stresu nie szuka rozwiązania, nie skupia się na celu, a raczej unika i ucieka przed problemem.
Drugim obszarem jest sposób, w jaki zawodnik postrzega siebie i swoją karierę sportową. Jeżeli ma poczucie, że jego kariera jest w dużej mierze dziełem przypadku, że pewne rzeczy dzieją się „same” lub mają na nie wpływ inne (poza zawodnikiem) osoby, wówczas sportowiec jest bardziej narażony na pojawienie się wypalenia. Podsumowując, jeśli zawodnik ma poczucie posiadania zdolności i możliwości do osiągania dobrych wyników, zmniejsza szansę na pojawienie się wypalenia. Bardzo ważne jest także to, w jaki sposób sportowiec postrzega siebie we wszystkich sferach pozasportowych. Jeśli ma stabilne, wysokie poczucie własnej wartości i akceptuje siebie, jest mniej narażony na wypalenie.
Trenerzy także doświadczają wypalenia sportowego!
Problem wypalenia sportowego dotyczy nie tylko zawodników, podobnie zresztą jak inne problemy opisywane przez psychologów sportu. Nie można zapominać o trenerach, którzy także często znajdują się pod silną presją na odnoszenie sukcesów. Trenerzy są czasami nawet bardziej, niż zawodnicy, narażeni na wyczerpanie emocjonalne. Pojawianiu się wypalenia u szkoleniowców bardzo sprzyja perfekcjonizm, który jest bywa bardzo istotnym problemem trenerów. Wiąże się on z tym, że trenerzy są mocno nastawieni na przywództwo i często zależy im na tym, aby nadać prestiż i szerszy wymiar wynikom zawodników, których prowadzą. Tak silny ładunek rodzi długotrwały stres, który w prostej linii prowadzi do wypalenia.
Warto zwrócić uwagę na pewną bardzo ważną zależność. Jedno z ważniejszych w psychologii sportu badań wskazuje, że wypalenie występujące u trenera jest determinantem powstawania wypalenia u zawodników. Dlaczego? Trener doświadczający wypalenia częściej wytwarza w grupie sportowej napięcie, nie kontroluje emocji, brakuje mu motywacji, częściej krytykuje i rzadziej chwali.
Problem wypalenia sportowego jest poważny, szczególnie w przypadku sportowców na poziomie juniorskim i tych, którzy wkraczają na drogę do mistrzostwa sportowego. Warto zwracać uwagę na potencjalne objawy, a przede wszystkim dbać o własne zasoby i odpowiednią atmosferę we wszystkich obszarach treningu sportowego. To kolejny aspekt, w którym psycholog może bardzo pomóc nie tylko zawodnikom, ale i trenerom czy bliskim sportowców. Ważne jednak, aby mieć świadomość tego, że takie wsparcie istnieje i odważyć się po nie sięgnąć.
Źródło:
Łuszczyńska, A., Psychologia sportu. Zagadnienia kliniczne. PWN, Warszawa 2011.